Kredyt studencki

Nauka kosztuje. Tą ciężką lekcję dostaje każdy rodzic, wysyłając dziecko do przedszkola, szkoły i tak dalej.. Niestety wraz z wiekiem, nakłady na naukę rosną, a to powoduje, że budżet domowy może ucierpieć. Na szczęście w przypadku osób wybierających się na studia, sprawa jest prosta, często ratująca rodzinę przed ryzykownym zadłużeniem. Z pomocą przychodzi państwo i wsparcie w postaci kredytów studenckich.
Ustawa z dnia 17 lipca 1998 roku o pożyczkach i kredytach studenckich dzięki, której Bank Gospodarstwa Krajowego podpisuje z bankami umowę o korzystaniu z Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich, gwarantuje osobą studiującym, ale i doktorantom, kredyt na niezwykle dobrych warunkach.

Cechy

Najważniejszą cechą to czas spłaty. Zaczyna się po 2 latach od ukończenia studiów, a liczba rat jest podwojoną sumą ilości wpłat z kredytu. Kredyt studencki udzielany jest w transzach po 10 na rok, a co ciekawe jego oprocentowanie jest bardzo niskie, bo wynosi połowę stopy redyskontowej Narodowego Banku Polskiego. Możemy dostać nawet 600 zł na ratę i wydać to na cokolwiek, gdyż bank nie wymaga od nas rachunków.
Co trzeba spełnić by go dostać?
  1. Osobami ubiegającymi się o taki kredyt są studenci i doktoranci, którzy rozpoczęli studia przed 25 rokiem życia.
  2. Bank będzie od nas wymagał zaświadczenia z uczelni o tym, że się uczymy, i to przez cały okres studiów, co semestr.
  3. Ważne tez jest zaświadczenie o przychodach na członka rodziny, gdyż na jego podstawie podejmowana jest decyzja o poświadczeniu kredytu

Ile wynoszą raty?

W porównaniu z komercyjnymi kredytami oferowanymi w bankach, raty są dość niskie. Oprocentowanie rzędu 1.875% (dane z lipca 2010) jest dobrym wskaźnikiem, dające nam korzystne warunki. I tak w przypadku kredytu studenckiego na 18 tyś i okres 3 letnich studiów spłacamy przez 60 miesięcy, a wiec 5 lat kredyt z ratami malejącymi już od 330 zł, co jak na taką kwotę jest bardzo mało. Istotne tu jest, że mamy jeszcze 2 lata po zakończeniu studiów na ustabilizowanie sytuacji finansowej, a wiec wystarczająca ilość by zacząć zarabiać.